Każdy, kto śledzi lokalne serwisy informacyjne z terenu gm. Czernichów, wie o czym mowa. Jednak warto przyjrzeć się szerszemu kontekstowi działań mających na celu blokowanie krytycznych komentarzy redagowanych mieszkańców pod pretekstem rzekomego trolowania.
W ostatnich latach zauważalny jest wzrost blokowania krytycznych treści w mediach społecznościowych i innych platformach internetowych. Często dzieje się to pod pretekstem tzw. trollowania, czyli publikowania treści mających na celu drażnienie lub wywołanie kontrowersji. Jednakże, coraz częściej takie działania są wykorzystywane do tłumienia krytyki i opinii, które nie są zgodne z dominującym narracją.
Blokowanie treści pod pozorem trollowania stanowi realne zagrożenie dla wolności słowa i pluralizmu w debacie publicznej. Praktyka ta może prowadzić do jednostronnego prezentowania informacji oraz cenzurowania różnorodnych punktów widzenia.
Należy pamiętać, że wolność słowa jest fundamentem demokratycznego społeczeństwa, a ograniczanie jej może prowadzić do negatywnych konsekwencji. Wpływa to nie tylko na jakość dyskursu publicznego, ale także na nasze zdolności do informowania się i podejmowania świadomych decyzji.
Dlatego ważne jest, abyśmy byli świadomi tego zjawiska i działali na rzecz ochrony wolności słowa w cyberprzestrzeni. Odpowiedzialność za to spoczywa zarówno na użytkownikach platform internetowych, którzy powinni wyrażać swoje opinie w sposób rzeczowy i konstruktywny, jak i na samych platformach i ich moderatorach , którzy powinny stosować transparentne zasady moderacji treści.
Poprzez wspólną dbałość o wolność słowa i pluralizm poglądów możemy zapewnić otwartą i demokratyczną debatę publiczną, która stanowi fundament naszego społeczeństwa. Pamiętajmy o tym, dokonując wyboru 7 kwietnia w wyborach samorządowych naszych przedstawicieli. Mamy prawo pytać, żądać odpowiedzi, mamy prawo wiedzieć, mamy prawo głosu i krytyki.
Trolle internetowe w kampanii samorządowej: Nieuczciwa gra czy poważny problem?